Forum - SERWIS mukowiscydoza (Cystic Fibrosis)
Mukowiscydoza groźna i nieuleczalna. Rozmawiamy o mukowiscydozie. Dzielimy się swoją wiedzą i doświadczeniem.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Ostatnio lekarze z Uniwersytetu Chapel Hill w North Carolinie i Uniwersytetu w Sydney polecają inhalacje 7% solą kuchenną dwa razy dziennie po min. 15 minut. Zastanawiam się czy nie spróbować? Chyba nie może zaszkodzić taki starodawny sposób na płucne choroby? Chopin nie miał antybiotyków i Pulmozymy a ...
Proponuję nie eksperymentować na własną rękę. Inhalacje z soli hipertonicznej są bardzo drażniące i mogą spowodować skurcz oskrzeli. Są nieprzyjemne, ale wydają się skuteczne :) Pozdrawiam.
Sól kuchenna to nie to samo co roztwór soli hipertonicznej. Nie wiem co piszą źródla, ale bez konsultacji z lekarzem nie radze eksperymentować.
Witam! U mnie pare lat temu stosowano tą metodę przez około 2 lata i stety niestety nie przyniosła ona żadnego rezultatu. Samą aplikację wspominam bardzo negatywnie i nie życzyła bym sobie jej powtarzać. Ochydztwo, strasznie drapało w gardło, zdzierał mi się głos, bolało mnie gardło, węzły chłonne miałam powiększone. Ale jeśli ktoś by był chętny, to jego lekarz musi wypisać proporcję na recepcie a resztę odbębni apteka.
tatalny chaos.moj syn ma rano mukosolwan po poludniu pulmozyne a teraz doktor zaoisala 10 procentową sol.Jeszcze tej soli nie uzywal.Teraz jest w sanatorium itez soli nie daja.Moze dobze gdyz krtan go boliczesto .
Elżbieto, jeśli twojego syna boli często krtań, to po tej 10% soli będzie dla niego istne piekło. Dodatkowo może mu podrażniać gardło, szczypać. Ale z drugiej strony, lekarz ma zawsze rację. To z sanatorium czy od nas z Bydgoszczy mu przepisali tą sół?
Witam te sól zapisano u nas w przychodni.29 mam wizyte to popytam gdyz nie chcę robić nic po swojemu.Moze niebyłam uważna co mmmmmmmówi doktor ale wspomnę o krtani.Przydałaby się jakas maszyna do oklepywania plecow.Pozdrawiam i cieszę sie ze będzje spotkanie.
Witam! Nie wiem dokładnie, kiedy będzie to spotkanie. Chodziło mi o to, że jak będzie, to fajnie by było żebyście byli na nim. W zeszłym roku było w połowie września, a potem tradycyjnie w wigilię szpitalną. Na pewno byłaś uważna, nie denerwuj się. Ja mam kupioną taką kamizelkę do masażu z wibracjami ale taką marketowską i nie wiem czy to działa. Ta szpitalna też nie pobudza u mnie kaszlu. Na mnie działa typowy, tradycyjny drenaż ułożeniowy ze sprężynowaniem klatki piersiowej. Mój Misiu robi mi taki conajmniej dwa razy dziennie. Muszę przyznać, że to dla mnie krępujące, bo jestem zależna od niego z tą rehabilitacją, z przyczyn oczywistych - nie oklepię sobie pleców. Dla nie go też jest to męczące ale nie przyzna mi się do tego. Oprócz drenażu stosuję również hafy. Nie wiem czy słyszałaś o tej metodzie. Pozdrawiam
To straszne kiedy dzieci chorują i trudno im pomóc. Trzymajcie się ciepło.
To prawda to okropne kiedy choruja dzieci. A jaki inhalator byście mi poleciły?? jest różnica miedzy inhalacja zwykłej infekcji a inhalowaniem np osoby z mukowiscydoza???
Strony 1