76

Odp: zapalenie trzustki

a jak dam to?








onet

77

Odp: zapalenie trzustki

Cześć, sporo swego czasu dowiedziałam się stąd http://www.doktora.pl/zakres-uslug/gastroenterologia/endoskopia/kolonoskopia-warszawa/ . Pamiętajcie że nie warto bać się badań :)

78

Odp: zapalenie trzustki

Witam, ja również mam  problem z ostrym zapaleniem trzustki, leczenie w miejskim szpitaliku nie przynosi wymiernych efektów, a stan się pogarsza, bardzo zależy mi na pozyskaniu kontaktu do lekarza od zapalenia trzustki, o którym mowa w jednej z wypowiedzi. Bardzo proszę o szybki kontakt jeżeli ktoś zna dobrego i sprawdzonego specjalistę, który może pomóc. Wielkie dzięki

79

Odp: zapalenie trzustki

Pierwsze problemy z trzustką objawiają się różnymi dolegliwościami, przeczytajcie sobie: http://arturtopolski.pl/trzustka-oczyszczanie-zdrowie/

80

Odp: zapalenie trzustki

Witam.
Mam ptytanie czy jest możliwe ze od około pól roku boli mnie trzustka, nie jest to jakiś straszny ból, takie kłucie uczucie jak by coś mnie tam trzymało.  Z tego co wyczytałem to po takim okresie już bym nogi wyciągną. Poza tym kiedy ćwiczę ból przechodzi jak sie położę tez po pewnym czasie mija. Po jedzeniu pod pępkiem czuje jak bym był pełny. Dodam iz mam apetyt ale odzywiam sie zdrowo. Czasem piwko wypije czasem i wódeczkę ale jest to sporadycznie.

81

Odp: zapalenie trzustki

Witam
Moj chlopak przedwczoraj trafil do szpitala z ostrym zapaleniem trzustki, po badaniach przeniesli go na erke, wczoraj w nocy dostal nieewydolnosci nerek, byl reanimowany i zostal wprowadzony w spiaczke farrmakologiczna. Czy ktos moze mnie pokrzepic historia ze to nie koniec?

82

Odp: zapalenie trzustki

lili napisał/a:

mój brat miał martwiczo krwotoczne zapalenie trzustki leżal 12 miesięcy w szpiatalu 2 miesiące w śpiączce mial przetoke która sie sama nie zagoiła potworny ból i męki przez 12 miesęcy oczywiście tego by nie bylo gdyby nie zła diagnoza lekarzy z małego miasteczkaktorzy nic sobie z tego nie robili a póżniej dawali mu 2 godziny zycia, na własną ręke wywieźliśmy go do warszawy i tam stał się cud inaczej tego nazwać nie można nikt nie wierzył ze przeżyje poza nami i jednym lekarzem który robił wszystko zeby go uratowac,oczywiście wdała sie sepsa odleżyny przetoka i inne okropne rzeczy ale moj brat przeżyl walczył i wygrał.